Jeszcze w sezonie 2018/2019, kiedy to młodziutki Ajax Amsterdam na czele z Matthijsem de Ligtem, Frenkie de Jongiem czy Donnym van de Beekiem po kolei eliminował Real Madryt i Juventus z Ligi Mistrzów, nie ulegało wątpliwości, że wielkie talenty holenderskiego futbolu w niedługim czasie wyruszą do największych klubów Europy.
Po zakończeniu wyżej wspomnianego świetnego dla Ajaksu sezonu, de Ligt powędrował do Juventusu, de Jong przeniósł się do FC Barcelony, a van de Beek dopiero we wrześniu tego roku zamienił Amsterdam na Manchester.
Chrapkę na Holendra od ponad roku miał także Real Madryt, ale jego transfer na Estadio Santiago Bernabéu spalił na panewce ze względu na pandemię i ostatecznie to właśnie Manchester United zatrudnił utalentowanego wychowanka Ajaksu.
Jednakże jego początki na Old Trafford nie są zbyt udane. W pięciu możliwych meczach zagrał tylko w czterech. Co więcej, nie rozegrał ani jednego pełnego spotkania, bowiem w sumie na boisku spędził godzinę (23 minuty z Crystal Palace, minuta przeciwko Brighton, 22 minuty w konfrontacji z Tottenhamem i 14 minut z Newcastle).
W sobotnim meczu z Chelsea, zakończonym bezbramkowym remisem, van de Beek pozostał niewykorzystanym rezerwowym i całe spotkanie oglądał z wysokości ławki. Wywołało to sporą frustrację legend Manchesteru United.
- Mówimy o van de Beeku. Nie mam nic przeciwko temu dzieciakowi, ale dlaczego go kupiliśmy? Każdy mecz ogląda z ławki. Nie potrzebujemy go, taka prawda – powiedział wieloletni kapitan „Czerwonych Diabłów” Patrice Evra w rozmowie z angielską telewizją.
- Trochę tajemnicze jest wykorzystanie van de Beeka, odkąd przyszedł za 40 milionów funtów. Nie wydaje się, żeby był w planach Ole Gunnara Solskjæra – dodał Gary Neville, który całą karierę spędził w Manchesterze United, rozgrywając dla niego około 600 meczów.
Z kolei całą sytuację uspokaja właśnie Ole Gunnar Solskjær: - Nie martwcie się o to. Będzie dostawał szanse, będzie grał. Nie martwcie się o to – powiedział były norweski napastnik, a obecny menedżer Manchesteru United.
MATEUSZ KOŚCIELNY