Legia Warszawa w ostatnich trzech spotkaniach Ekstraklasy zgromadziła na swoim koncie raptem dwa punkty. Nie może zatem nikogo dziwić fakt, że do piątkowego spotkania derbowego przeciwko Wiśle Płock przystępowali w stolicy z niemałymi obawami.
Ostatecznie jednak wicelider Ekstraklasy uporał się z lokalnym przeciwnikiem, a końcowy rezultat to 2-0.
Zaraz po tej rywalizacji odbyła się konferencja prasowa, a swoim udziałem uświetnił ją trener Kosta Runjaić. Niemiec nie krył zadowolenia.
- Przez cały czas piątkowej konfrontacji kontrolowaliśmy przebieg spotkania, graliśmy dobrze piłką i bardzo dobrze wyglądaliśmy w obronie. Oczywiście mogliśmy zdobyć szybciej drugą bramkę, ale najważniejszy jest końcowy rezultat. Zdobyliśmy jak do tej pory 60 punktów. Uważam to za dobry wynik - stwierdził.
Przed Legią Warszawa finał Pucharu Polski.
- Kto wygra? Pokonaliśmy bardzo długą drogę, a szansę oceniam 50 na 50. Będziemy gotowi do twardej walki. Zależy mi również na tym, żebyśmy czerpali radość z gry. Można powiedzieć, że wtorkowy mecz zagramy u siebie w domu. Na pewno atmosfera będzie niesamowita. To będzie najważniejszy mecz w mojej karierze trenerskiej. Wiem, że cała Polska będzie oglądała to spotkanie. Najwyższa pora, żeby Legia ponownie podniosła Puchar Polski - dodał.
Legia Warszawa i Raków Częstochowa zagrają we wtorek. Pierwszy gwizdek o 16:00.