Legia Warszawa już w sobotę rozegra hitowe starcie w ramach Ekstraklasy, w którym zmierzy się z Rakowem Częstochowa.
Różnica w tabeli między tymi zespołami jest spora, bo wynosi aż osiem punktów. Mimo to przy Łazienkowskiej nie zamierzają składać broni i zrobią wszystko, by urwać przeciwnikowi punkty.
Zanim spotkanie, odbyła się konferencja prasowa z udziałem trenera stołecznej drużyny, Kosty Runjaicia. Niemiec był szczęśliwy z tego, co do tej pory dokonali jego podopieczni.
- Każdy potrafi zinterpretować tabelę. Myślę, że większość kibiców - niezależnie od tego komu kibicują – chciałaby, aby walka o mistrzostwo Polski trwała do ostatnich kolejek. Aktualnie nasza strata jest duża. My jednak nie poddajemy się i cały czas pozostajemy w grze. Uważam to za sukces mojej drużyny. Wszystkimi dostępnymi środkami będziemy starać się, aby walka o tytuł mistrzowski pozostała kwestią otwartą - stwierdził.
Szkoleniowiec wypowiedział się też na temat pierwszego starcia tych ekip, kiedy „Wojskowi” przegrali 0-4.
- To była bardzo bolesna porażka, ale wyciągnęliśmy z niej wnioski. Włożyliśmy wiele sił, aby zmazać tę plamę. Każdą przeszkodę musisz pokonywać. Przegrana czteroma bramkami to jedna z najwyższych porażek w mojej karierze. Uważam jednak, że dobrze zareagowaliśmy na tę porażkę. Jutro będziemy mierzyć się z najlepszą aktualnie drużyną, ale chcemy zaprezentować swój futbol. Bardzo liczymy na wsparcie naszych kibiców, którzy wykupili wszystkie bilety na jutrzejsze spotkanie. Spodziewam się ciekawego i zaciętego meczu. Obydwie drużyny będą starały się wygrać. Jeżeli zagramy na swoim najwyższym poziomie, to w sobotę możemy zdobyć trzy punkty.
Początek sobotniego meczu Legii Warszawa z Rakowem Częstochowa o 17:30.