Leicester City myśli o zmianie menedżera po 2-6 z Tottenhamem. Potencjalny następca Brendana Rodgersa wytypowany

fot. charnsitr / Shutterstock.com
Paweł Hanejko
Źródło: The Telegraph

Thomas Frank wydaje się głównym kandydatem do zastąpienia Brendana Rodgersa w roli menedżera Leicester City - donosi „The Telegraph”.

Leicester City od początku tego sezonu spisuje się zdecydowanie poniżej oczekiwań. Ekipa rozgrywająca swoje mecze na King Power Stadium nie wygrała na razie ani jednego spotkania.

W związku z tym plasuje się w ligowej tabeli na ostatnim miejscu z dorobkiem zaledwie jednego punktu.

Sobota była dniem, w którym Leicester City mierzyło się z Tottenhamem. Przy okazji tej rywalizacji lepsza okazała się ekipa ze stolicy Anglii, która pokonała przeciwnika w stosunku 6-2.

W takim wypadku coraz więcej mówi się o potencjalnej zmianie menedżera, a posada Brendana Rodgersa wisi na włosku.

Media zaczynają powoli spekulować na temat następcy 49-latka.

W tym momencie głównym kandydatem, by przejąć schedę po nim, jest Thomas Frank - donosi „The Telegraph”.

Duńczyk od października 2018 roku odpowiada za wyniki Brentfordu. Wspólnie z tą ekipą awansował przecież do Premier League, a jego podopieczni dobrze radzili sobie na najwyższym szczeblu rozgrywkowym w Anglii.

Być może nadszedł odpowiedni moment, by wykonać następny krok i trafić do zespołu wyżej notowanego - Leicester City.

Jeśli jednak Frank się nie zdecyduje, wtedy pod uwagę brany będzie były menedżer Burnley, Sean Dyche.

Brendan Rodgers prowadzi „Lisy” od lutego 2019 roku. Wspólnie z tą drużyną sięgnął po Puchar i Superpuchar Anglii.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Joan Laporta wpadł w szał po meczu z Gironą. „Tak nie może być!” [WIDEO] „Załatwił” Realowi Madryt mistrzostwo, latem zaliczy głośny powrót?! „Królewscy” wiedzieli, co robią GKS Katowice się zabawił. 8:0 na zapleczu Ekstraklasy [WIDEO] Nikt nie chce zostać mistrzem Polski. Jagiellonia Białystok nie wykorzystała okazji [WIDEO] Xavi z apelem po bolesnej porażce w derbach Katalonii. „Musimy zapomnieć o tym sezonie. To był solidny mecz...” To był kapitalny transfer Realu Madryt. Nikt się tego po nim nie spodziewał Raków Częstochowa znowu zawiódł. Dawid Szwarga komentuje

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy