"La Gazzetta dello Sport" donosi, że Urugwajczyk osiągnął pełne porozumienie z klubem ze stolicy, ustalając warunki trzyletniej umowy. Zgoda Juventusu na transfer nie jest potrzebna, gdyż kontrakt obrońcy wygasa z końcem sezonu.
To dość duży zwrot w kwestii przyszłości 29-latka, bowiem dotychczas faworytem w walce o jego podpis wydawało się Napoli. Rzymiane prawdopodobnie okazali się bardziej konkretni, chcąc wzmocnić swoją defensywę.
68-krotny reprezentant Urugwaju jest obecnie kontuzjowani i w tym sezonie już nie pojawi się na boisku. W przeszłości grał także w Villarrealu, Barcelonie i Sevilli.