Statystyki pomeczowe jasno wskazują, kto przeważał w tym spotkaniu. RB Lipsk oddał łącznie 12 strzałów i zakończył starcie z 63 procentami posiadania piłki. Przewaga nie wystarczyła na Ukraińców, którzy imponowali tej nocy niebywałą skutecznością.
Worek z bramkami rozwiązał się już w 16. minucie. Wówczas po błędzie golkipera „Byków” Pétera Gulácsiego piłkę w siatce umieścił skrzydłowy gości Marian Szwed. Wcześniej dogodną sytuację zmarnował Christopher N’kunku.
40 minut później gospodarze zdołali wyrównać, licząc na szybkie skarcenie Szachtara. Tak się nie stało, gdyż już minutę później Szwed zapisał dublet na swoim koncie.
Do końca spotkania trafiał już tylko 13-krotny mistrz Ukrainy, a konkretniej Giorgij Sudakow i Mychajło Mudryk, pokonując finalnie przedstawiciela Bundesligi 4:1.
Tym samym „Górnicy” sprawiają nie lada sensację i rozpoczynają koncertowo swe zmagania w europejskich pucharach, co ma ogromne znaczenie, patrząc na skład ich grupy. W tej znajdziemy jeszcze Real Madryt i Celtic.
Następny mecz w ramach 2. kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów Szachtar zagra już na terenie warszawskiej Legii. Podopieczni Igora Jovicevicia podejmą na obczyźnie szkocki Celitic.
Warto podkreślić jaką jedenastką Szachtar przystąpił do dzisiejszych zmagań. W tej można był ujrzeć aż ośmiu wychowanków - Trubina,
Konoplie,
Matwijenko,
Bondara, Bondarenko,
Sudakowa,
Mudryka i Zubkowa.