Reprezentant Argentyny próbuje odnaleźć się w szeregach Paris Saint-Germain po opuszczeniu szeregów Barcelony, która nie była w stanie podpisać z nim kontraktu umożliwiającego klubowi zarejestrowanie go w LaLidze.
Na razie 34-latek ma z tym spore problemy i na dodatek w trakcie ostatniego spotkania przeciwko Olympique'owi Lyon wyraził otwarcie swoje niezadowolenie z faktu zdjęcia go z boiska przez trenera Mauricio Pochettino w 75. minucie przy stanie 1:1.
A teraz okazuje się, że szkoleniowiec swoją decyzją mógł uchronić jedną ze swoich największych gwiazd od nabawienia się poważnej kontuzji. Argentyńczyk zaczął po zakończeniu spotkania narzekać na drobny ból w kolanie i dlatego opuścił poniedziałkowy trening ekipy z Parc des Princes, aby przejść szczegółowe badania.
Przeprowadzony rezonans wykazał, że 34-latek ma stłuczoną kość i w związku z tym jego stan zdrowia będzie uważnie monitorowany, aby następnie za dwie doby został poddany kolejnemu testowi, który umożliwi lub wykluczy jego występ w nadchodzącym spotkaniu przeciwko Metz (22 września o godzinie 21:00).
Messi wystąpił do tej pory w czterech meczach francuskiego zespołu i ani razu nie wpisał się w nich na listę strzelców oraz nie zaliczył żadnej asysty.
Paris Saint-Germain poinformowało jednocześnie, że do normalnych treningów z zespołem powrócił Marco Verratti. Z kolei Sergio Ramos oraz Ismaël Gharbi dalej ćwiczą indywidualnie i czekają na otrzymanie „zielonego światła” od sztabu medycznego na dołączenie do reszty drużyny.