Liverpool to lider Premier League, który w tym sezonie celuje przede wszystkim w mistrzostwo Anglii. Podopieczni Jürgena Kloppa dodatkowo rywalizują też w Lidze Europy.
W przyszłym sezonie natomiast na Anfield oczekują powrotu do Ligi Mistrzów, a wtedy trzeba będzie solidnie poszerzyć kadrę.
Z tego powodu już teraz czynione są pierwsze kroki, by niemiecki menedżer miał komfort pracy. Na celownik trafił zatem Ko Itakura - donosi Fabrizio Romano.
Według wieści dziennikarza najbliższy rok będzie ciekawy z punktu widzenia Japończyka. Jego kontrakt jest wprawdzie ważny do 30 czerwca 2026 roku, ale wątpliwe, żeby go wypełnił.
Od dłuższego czasu śledzą go bowiem najmocniejsze europejskie kluby na czele właśnie z Liverpoolem.
Romano twierdzi, że Itakura wiele razy był obserwowany przez wysłanników przedstawiciela Premier League i ci są pod wrażeniem jego możliwości.
Ponadto chęć pozyskania tego gracza może deklarować też Tottenham. Fanem talentu 26-latka jest Ange Postecoglou, który chciał go jeszcze za czasów prowadzenia Celticu.
Wydaje się, że najbardziej realny moment na transfer to najbliższe lato.
Ko Itakura trafił do Borussii Mönchengladbach z Manchesteru City w lipcu 2022 roku. Ponadto grał też w swojej karierze dla takich ekip jak między innymi Schalke czy FC Groningen oraz Kawasaki Frontale.
Obecny sezon stopera to osiem spotkań, w których strzelił dwie bramki.