Do tej pory wydawało się, że jeśli mistrz świata z 2018 roku opuści Paris Saint-Germain, to zrobi to na rzecz Realu Madryt. Jak się jednak okazuje, problemy finansowe „Królewskich” mogą przekreślić szanse na powodzenia całej operacji podczas najbliższego lata. Przypomnijmy, że mowa o sumie 150-200 milionów euro.
Nie jest żadną tajemnicą to, że jeśli paryżanie nie dojdą do porozumienia ze swoim atakującym, ich celem będzie jego sprzedaż za najbliższe kilka miesięcy. Warunkuje to fakt, iż umowa zawodnika obowiązuje jedynie do połowy 2022 roku.
Gdyby istotnie okazało się, że Florentino Péreza nie stać na kupno jednego z najbardziej perspektywicznych graczy na świecie, zdaniem Geoffroya Garétiera Kylian Mbappé może wylądować na Anfield.
Liverpool interesuje się 22-latkiem od dłuższego czasu, ale dotąd było to jedyne ostrożne badanie gruntu. Teraz z jego strony miało pojawić się coś więcej. Według dziennikarza stacji Canal+ „The Reds” są w kontakcie z otoczeniem środkowego napastnika i robią wszystko, aby przekonać piłkarza do zaakceptowania ich oferty.
W tym aspekcie kluczową rolę odgrywać ma Fabinho, a więc były kolega z AS Monaco. Brazylijczyk ponoć odpowiada młodszemu koledze o doskonałej współpracy z Jürgenem Kloppem.
39-krotny reprezentant Francji w zespole przedstawiciela Premier League miałby objąć przywództwo. To wokół niego byłby budowany skład, co prawdopodobnie wiązałoby z rozbiciem tercetu Mohamed Salah, Roberto Firmino, Sadio Mané.
Teraz przed Mbappé kluczowe miesiące, podczas których musi podjąć ostateczną decyzję, a opcje są trzy. Albo przedłuży umowę z PSG, albo zdecyduje się na odejście, wybierając projekt Realu Madryt lub Liverpoolu.
Bilans Francuza z bieżących rozgrywek to 23 spotkania, 16 trafień i dziewięć asyst.