Lokomotiw Moskwa sięgnął po zawodnika z Ligue 1. OFICJALNIE: Pablo w Rosji

Karol Brandt
Źródło: Lokomotiw Moskwa

Pablo Nascimento Castro, znany po prostu jako Pablo, zamienił Girondins Bordeaux na Lokomotiw Moskwa.

W pierwszej części sezonu Marko Nikolić miał ogromne problemy z właściwym zestawieniem środka defensywy. Sprowadzony latem doświadczony Slobodan Rajković nie zapewniał bowiem spokoju w tak newralgicznym obszarze boiska, popełniając błędy, jak ten w meczu z Salzburgiem. W konfrontacji z Austriakami fatalnie pomylił się również Murilo Cerqueira.

Mając to wszystko na uwadze, „Kolejarze” postanowili sięgnąć po nowego stopera. Tym sposobem sprowadzono Pablo.

15 stycznia Rosjanie poinformowali o dojściu do porozumienia z Girondins Bordeaux w sprawie zakupu Brazylijczyka. Aby jednak operacja mogła zostać sfinalizowana, piłkarz musiał przejść stosowane testy medyczne w Barcelonie.

Badania wypadły pomyślnie, dlatego 29-latek bez żadnych problemów mógł podpisać umowę, która związała obie strony do 30 czerwca 2024 roku. Lokomotiw Moskwa na konto przedstawiciela Ligue 1 miał przelać 2,5 miliona euro, a do kwoty tej w przyszłości mogą zostać doliczone bonusy. Wysokość transferu jest podyktowana faktem, że porozumienia z Francuzami wygasało po zakończeniu bieżących rozgrywek.

Pablo, który na francuskich boiskach uzbierał 100 spotkań, będzie występował w koszulce z numerem 3. Obecnie przebywa on na zgrupowaniu drużyny w hiszpańskiej Marbelli. To drugie wzmocnienie wicemistrza Rosji, gdyż wcześniej pozyskano Ilję Berkowskiego.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Roberto De Zerbi klarownie na temat przyszłości Pasjonujący finał walki o utrzymanie w Ligue 1. O udziale w barażach zdecydowała... jedna bramka [OFICJALNIE] „Po obejrzeniu tej powtórki stwierdził, że nie ma faulu”. Ogromna kontrowersja w derbach Trójmiasta Cztery drużyny zagrożone spadkiem z Ekstraklasy. W ostatniej kolejce może dojść do... kuriozalnej sytuacji „Sprawę kieruję na policję”. Michał Probierz reaguje na próbę podszycia się pod niego Pep Guardiola: Rzeczywistość jest taka, że jestem bliżej odejścia z Manchesteru City Niespodziewane gratulacje od dziennikarza dla Mariusza Rumaka. Trenerowi Lecha Poznań praktycznie odjęło mowę [WIDEO]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy