Węgier jest jednym z sześciu zawodników, których umowy tracą ważność wraz z końcem sezonu. Propozycje dalszej współpracy otrzymali już Jasmin Burić i Szymon Pawłowski, a Krzysztof Kotorowski najprawdopodobniej zakończy karierę i zostanie trenerem w klubowej akademii. Najmniej jasna jest sytuacja Lovrencsicsa, który jak dotąd nie zasiadł do rozmów z władzami Lecha.
27-latek w aktualnym sezonie spisuje się poniżej oczekiwań. W 27 występach zanotował zaledwie pięć asyst, nie zdobywając przy tym żadnego gola. Brak oferty dla 11-krotnego reprezentanta Węgier ma zmobilizować go do pracy w rundzie wiosennej.
Lovrencsics jest zawodnikiem Lecha od lata 2012 roku. Początkowo był jedynie wypożyczony z Lombard Pápa, lecz po roku zdecydowano się związać z nim długoterminowym kontraktem.