To nie jedyny piłkarz, który odszedł z Delle Alpi. Do Cesseny trafił Vincenzo Iaquinta, a do Fiorentiny Amauri. Teraz włoski piłkarz przyznaje, że był blisko przejścia do drużyny Napoli.
- Byłem blisko transferu do Napoli, chciałem grać w tak dobrej drużynie - powiedział Luca Toni.
W wywiadzie dla Il Mattino napastnik zachwalał 5. aktualnie drużynę Serie A, a także piłkarzy a szczególnie Ezequiela Lavezziego, z którym chciałby zagrać w jednym zespole.
- On zawsze mi imponował swoimi umiejętnościami, chciałbym zagrać razem z nim. Jego asysty są świetne i wie, jak strzelać bramki. Jest samolubny, ale tylko do pewnych granic - dodał 34-letni Włoch.
Ciekawe, jak spisywałby się atak Napoli, gdyby tworzył go Ezequiel Lavezzi i Luca Toni. Tego się jednak raczej nie dowiemy, gdyż Toniemu jest już coraz bliżej do końca bogatej kariery. Grał w Fiorentinie, Juventusie, Bayernie Monachium. Rozegrał 47 spotkań w kadrze Itali, w których strzelił 16 bramek, był członkiem kadry podczas "złotego" dla Włoszech mundialu w 2006 roku na niemieckich boiskach.