- Dzwonili do mnie ludzie z Belo Horizonte [siedziba Atletico Mineiro - przyp. red.] z pytaniem, czy Maicon jest tam, ale przecież jest w Anglii. Nie jestem świadomy jakiegokolwiek zainteresowania moim synem ze strony Atletico Mineiro. Jest szczęśliwy w City i ma umowę do 2015 roku. Ostatnio grał w zespole młodzieżowym, żeby utrzymać formę, gdyż ostatnio odniósł kontuzję. Ciężko powiedzieć, co zdarzy się w przyszłości, ale na ten moment koncentruje się na Manchesterze. Ale wszyscy wiemy, jak dynamiczna jest piłka nożna - przyznał Manoel Sisenando.
Maicon trafił do City przed tym sezonem za 3,5 miliona funtów. W Premier League rozegrał zaledwie siedem spotkań, także z powodu kontuzji. Aktualnie leczy kolejny uraz, do gry powinien wrócić na starcie z Tottenhamem za tydzień.