Na dobrą sprawę właśnie taki był pierwotny plan MU po zwolnieniu Ole Gunnara Solskjæra - zatrudnienie kogoś do końca sezonu, by już po nim nawiązać współpracę z nowym, stałym menedżerem. Ostatnie dni dawały nadzieję, że Pochettino - kandydat na stałego opiekuna zespołu jednak zawita na Old Trafford zimą. Niemal na pewno jednak do tego nie dojdzie.
Kto może więc poprowadzić ekipę MU do końca sezonu? Nazwisko Ernesto Valverde przewijało się przez media już wcześniej. 57-letni Hiszpan pozostaje bez klubu po odejściu z Barcelony na początku zeszłego roku. Wcześniej pracował między innymi w Olympiakosie, Valencii i Athletic Club. Sky Sports informuje, że klub z Old Trafford miał przeprowadzić z nim wstępne rozmowy. Na razie nie ma żadnej decyzji.
„The Telegraph” również pisze o Valverde, dodając, że po rozmowach z nim MU miał zorientować się w sprawie zatrudnienia 64-letniego Luciena Favre'a lub 57-letniego Rudiego Garcii. Pierwszy z nich w grudniu zeszłego roku odszedł z Borussii Dortmund. Garcia latem pożegnał się z Olympique'em Lyon.
Jeszcze jednego kandydata wymienia „The Manchester Evening News”. Chodzi o trenera od dawna łączonego z pracą na Old Trafford, a mianowicie Ralfa Rangnicka. 63-latek ma jednak ważną umowę z Lokomotiwem Moskwa, gdzie jest szefem do spraw sportu i rozwoju. Nie wiadomo więc, jak zapatrywałby się na przenosiny do Anglii. Zwłaszcza, że miałby zostać menedżerem tylko na kilka miesięcy.
Christian Falk pisze, że na radarze MU jest Unai Emery, ale tę kandydaturę chyba z góry można skreślić, a przynajmniej w kontekście tymczasowej posady na Old Trafford. Hiszpan raczej nie podejmie się jej, mając pracę w Villarrealu.