Przedstawiciele „Czerwonych Diabłów” poszukiwali już latem nowego wartościowego konkurenta dla Diogo Dalota, ponieważ Aaron Wan-Bissaka nie przekonał do siebie w żadnym stopniu menedżera Erika ten Haga.
Ekipa z Old Trafford poniosła niestety na tym polu porażkę i dlatego musi kontynuować poszukiwania prawego obrońcy.
Florian Plettenberg ze Sky przekonuje, że Manchester United ma już przygotowaną konkretną listę kandydatów i w niedalekim czasie może sięgnąć po kogoś z trójki - Jeremie Frimpong z Bayeru Leverkusen, Denzel Dumfries z Interu Mediolan oraz Malo Gusto z Olympique'u Lyon.
Pierwszy z wymienionych defensorów przewija się w kontekście dołączenia do utytułowanego angielskiego klubu już od kilku miesięcy.
Na katarskim mundialu nie dostał jednak okazji do wykazania się prezentowanymi umiejętnościami, ponieważ przegrywał rywalizację o miejsce w składzie selekcjonera Louisa van Gaala z drugim z graczy.
Dumfries był to tej pory mocniej łączony z zaliczeniem ewentualnej przeprowadzki do Chelsea, ale teraz wspomniany dziennikarz uważa, że 26-latek wskoczył na szczyt listy życzeń menedżera Erika ten Haga.
Obaj reprezentanci Holandii są wyceniani na przynajmniej 30 milionów euro.
Identyczną lub nawet nieco wyższą sumę „Czerwone Diabły” musiałyby wyłożyć na najmniej znanego z wymienionych piłkarzy, rozgrywającego dopiero swój drugi sezon w seniorskim futbolu.
19-latek prezentował się jednak na tyle dobrze w dotychczas rozegranych spotkaniach, że już wzbudza zainteresowanie tych najmocniejszych oraz najbogatszych zespołów.
Plettenberg podkreśla, że młodzieżowy reprezentant Francji byłby opcją dla Manchesteru United dopiero na letnie okno transferowego. Pozostali mogą z kolei zawitać na Old Trafford nawet zimą.