Marcos Senesi może trafić do Premier League

fot. ANP/SIPA USA/PressFocus
Paweł Hanejko
Źródło: Fabrizio Romano

Bournemouth czyni starania w kierunku sprowadzenia Marcosa Senesiego - informuje Fabrizio Romano. Sprawa nie należy jednak do najprostszych.

Marcos Senesi ma za sobą naprawdę solidny okres w barwach Feyenoordu. Nie powinien zatem nikogo dziwić fakt, że Argentyńczyk wywołuje wokół siebie niemałe poruszenie, jeśli chodzi o ewentualny transfer.

Najpierw mówiono o nim między innymi w kontekście przenosin do Sevilli, gdzie miał zastąpić Diego Carlosa. Później natomiast był łączony z AS Romą. Ostatecznie nic z tego nie wyszło i na ten moment zostaje w Eredivisie.

Ostatnie doniesienia sugerują jednak, że do gry o jego usługi włączył się przedstawiciel Premier League, Bournemouth - informuje Fabrizio Romano.

Włoski dziennikarz twierdzi, że beniaminek przejawia w tej sprawie sporą determinacją i rozpoczęto rozmowy w tej sprawie. Na razie nie wiadomo jednak, jak się wszystko potoczy. Senesi jest określany przez Romano jako cel ciężki do zrealizowania.

Na niekorzyść działa również fakt, że na razie nie osiągnięto także porozumienia z samym zawodnikiem. Tu również rozmowy dopiero się rozpoczęły.

25-latek trafił do Eredivisie z San Lorenzo latem 2019 roku.

W poprzednim sezonie rozegrał dla Feyenoordu łącznie 50 spotkań, notując trzy bramki oraz trzy asysty.

Umowę ma ważną do 30 czerwca 2023 roku, dlatego obecne lato to ostatni moment, by na nim dobrze zarobić.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Przyszłość Mariusza Rumaka w Lechu Poznań wyjaśniona. Przekazał to swoim piłkarzom Real Madryt podał skład na półfinał Ligi Mistrzów [OFICJALNIE] Lukas Podolski przekonał go do transferu do Górnika Zabrze. „To był dla mnie niemal zaszczyt” Bardzo ładne zachowanie prezesa Wisły Kraków. Trener ligowego rywala był pod wrażeniem OFICJALNIE: Podstawowy zawodnik Rakowa Częstochowa wypadł z gry. To może być koniec sezonu 37 lat i 20 goli w sezonie 2023/2024. Zdumiewająca forma Jamie’ego Vardy’ego [WIDEO] Ángel Di María nie wróci do ojczyzny. Znamy powód

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy