Marek Saganowski, trener Wisły Płock, przekonany. „Jesteśmy w stanie wrócić od razu do Ekstraklasy”

fot. Mikolaj Barbanell / Shutterstock.com
Patryk Krenz
Źródło: KS Poranek [YouTube]

Marek Saganowski nie zdołał uratować Wisły Płock przed spadkiem. 44-letni trener jest jednak przekonany, że uda mu się wrócić do Ekstraklasy już po sezonie.

Wisła Płock przez kilka pierwszych kolejek minionego sezonu Ekstraklasy zajmowała pierwszą lokatę w tabeli. Wówczas przymierzano „Nafciarzy” do europejskich pucharów, a trenera Pavola Staňo wychwalano pod niebiosa.

W kolejnych miesiącach sytuacja płockiej drużyny odwróciła się o 180 stopni. Z tygodnia na tydzień ta osuwała się w dół tabeli, aż w końcu wylądowała w strefie spadkowej. Z tej już się nie wydostała.

Nie pomogło nawet zatrudnienie Marka Saganowskiego, który na uratowanie klubu otrzymał zawrotne dwie kolejki. Były szkoleniowiec Pogoni Siedlce czas na spokojną pracę otrzyma dopiero w pierwszej lidze.

Cel Wisły stanowi szybki powrót do krajowej elity. Saganowski jest przekonany, że uda się to zrobić już w następnym sezonie.

- Na pewno wiem, na których zawodników będzie można liczyć, a z którymi trzeba się pożegnać. Te mecze pokazują mi jako trenerowi, z kim chciałbym pracować w przyszłym sezonie, bo trzeba też sobie zdawać sprawę, że obciążenie mentalne w dalszym ciągu będzie. Jeżeli Wisła Płock chce wrócić do elity polskiej piłki, to od samego początku trzeba wygrywać. Ta mentalność zwycięzców musi być od samego początku zaszczepiona w tych chłopakach - opowiadał w programie „KS Poranek” na Kanale Sportowym.

- Jesteśmy w stanie po roku wrócić do Ekstraklasy. Patrząc na historię piłki nożnej, jest zdecydowanie łatwiej wrócić w pierwszym roku niż w kolejnych latach.

Kontrakt emerytowanego napastnika z klubem z Łukasiewicza obowiązuje do lata 2024 roku.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Mariusz Rumak rozbity po meczu z Legią Warszawa. „Przegrałem najważniejszy mecz w karierze. Osobista porażka” Dwóch piłkarzy odchodzi z Bayernu Monachium [OFICJALNIE] Mocna wiadomość Bartosza Salamona do kibiców Lecha Poznań Deportivo La Coruña świętuje, ale na spokojnie [OFICJALNIE] Wymowna reakcja kibiców Lecha Poznań na porażkę Rafał Gikiewicz bez ogródek: Jest nam wstyd „To nie przejdzie”. Niespodziewana reakcja kibiców Legii Warszawa po zwycięstwie z Lechem Poznań

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy