Juventus w ostatnich dniach mierzył się z Sevillą w ramach półfinału Ligi Europy. Drużyna Massimiliano Allegriego uległa rywalowi i odpadła z rozgrywek.
Nie wiadomo zatem czy ekipa z Turynu zdoła zakwalifikować się do Ligi Mistrzów, bo jeśli chodzi o Serie A, to tam nadal wisi nad klubem kara odjęcia wielu punktów. Nie wiadomo, kiedy zostanie wyegzekwowana.
Wróćmy jednak do ostatniego starcia Juventusu w europejskich pucharach. Po nim rozgoryczony wypowiedzi udzielił Wojciech Szczęsny.
- Moim zdaniem to, jak zagraliśmy dzisiaj, było niedopuszczalne. Może jest w tym trochę emocji, bo odpadliśmy, ale ja mam wrażenie, że Juve samo się wyrzuciło z Ligi Europy, a nie wyeliminowała nas Sevilla. No, rzeczywiście gratuluję im awans - twierdził Polak.
O tę wypowiedź zapytano Massimiliano Allegriego.
- Po meczach powinno się milczeć - zaczął.
- Na gorąco można powiedzieć wiele rzeczy niedokładnie. Nie mam tu nic do wyjaśniania. Nie wiem, co powiedział Szczęsny, ale może nie zna dobrze włoskiego i po prostu coś pomylił - ripostuje bramkarza szkoleniowiec.