Głównym celem Leonardo na ten moment nie jest wcale przekonanie do transferu Lionela Messiego, ale zatrzymanie najbardziej wartościowego gracza w drużynie. Kylian Mbappé, mimo że jego kontrakt wygasa za 15 miesięcy, jest wart około 200 milionów euro.
Dyrektor sportowy kilkukrotnie zapewniał, że pracuje nad przedłużeniem współpracy z atakującym, a nie tak dawno przyznał nawet, że jego przyszłość wyjaśni się wkrótce. Tymczasem rozgłośnia Cadena SER serwuje nam informacje, które niejako przeczą teorii Brazylijczyka.
Według nich 22-latek odrzucił już trzy propozycje PSG. Nie chodzi jednak o warunki finansowe czy długość porozumienia, ale fakt, iż gracz wciąż jeszcze nie postanowił, gdzie chce grać w przyszłym sezonie.
To oczywiście nie pozostaje niezauważone przez Real Madryt czy Liverpool, a więc faworytów do ewentualnego pozyskania mistrza świata z 2018 roku.
„Królewscy” pierwotnie mieli w planach powtórkę z rozgrywki, gdy na rok przed końcem umowy pozyskali Thibaut Courtoisa i Edena Hazarda, ale kryzys wywołany pandemią koronawirusa mocno ograniczył ich możliwości finansowe. Jeśli jednak paryżanie otworzą się na ewentualną sprzedaż, a w przypadku odmowy podpisania nowego kontraktu przez Mbappé, będą wręcz do tego zmuszeni, możemy spodziewać się oferty ze strony mistrza Hiszpanii. Tu jedną z opcji jest włączenie do operacji kilku piłkarzy.
Napastnik w tym sezonie rozegrał 32 mecze, strzelił 25 goli i zanotował osiem asyst.
***
PSG chce odpowiedzi od Mbappé do kwietnia. Nowy kontrakt lub transfer