Reprezentant Portugalii w najbliższym czasie zasili szeregi Atlético Madryt.
Według informacji przekazanych przez dziennikarzy „O Jogo”, 23-letni zawodnik po przejściu obligatoryjnych testów medycznych zwiąże się z nowym pracodawcą do końca czerwca 2023 roku i na mocy zawartej umowy będzie inkasował trzy miliony euro za sezon gry w barwach „Los Rojiblancos”.
Kwestią sporną wciąż pozostaje określenie statusu piłkarza, który zażądał rozwiązania swojego kontraktu ze Sportingiem w związku z konfliktem z byłym już prezydentem zespołu - Bruno de Carvalho oraz atakiem pseudokibiców na bazę treningową lizbońskiego klubu.
Z identycznym problemem zmagał się też Rui Patricio. Doświadczonemu bramkarzowi jako pierwszemu z grona niezadowolonych graczy „Lwów” udało się znaleźć nową drużynę i będzie on kontynuował swoją przygodę z futbolem w Wolverhampton. Szczegóły jego przenosin długo były owiane tajemnicą, ale ostatecznie Sousa Cintro, który przejął stanowisko prezydenta zespołu, wyjawił, że Sporting otrzymał 18 milionów euro za reprezentanta kraju.
Z tego też powodu należy przypuszczać, że pozyskanie Gelsona Martinsa przez Atlético będzie wymagało zainwestowania pewnych funduszy w jego sprowadzenie. Nieoficjalnie mówi się, że ekipa z Madrytu jest ponoć skłonna wyłożyć na niego około 45 milionów euro lub ewentualnie zapłacić pewną kwotę i oddać jednego ze swoich piłkarzy, którym miałby być Luciano Vietto. Argentyńczyk w przeszłości cieszył się zainteresowaniem ze strony „Lwów” i teraz mógłby posłużyć jako karta przetargowa.
23-letni skrzydłowy przez całą swoją dotychczasową karierę był związany tylko i wyłącznie z lizbońską drużyną, dla której strzelił 27 bramek oraz zanotował 30 asyst w 140 rozegranych spotkaniach.