Nim poprzedni sezon dobiegł końca, „Żółte kanarki” niespodziewanie poinformowały o odsunięciu od drużyny swojej największej gwiazdy.
W ocenie Ismaila Kartala, ówczesnego trenera, 92-krotny reprezentant Niemiec niespecjalnie przykładał się do obowiązków klubowych, skupiając się na sprawach pozaboiskowych. Następstwem tego było nałożenie na niego kary.
Przed miesiącem zatrudniony został Jorge Jesus i dla doświadczonego piłkarza mogła to oznacza przywrócenie do łask, a także realizację marzenia o zakończeniu kariery w Fenerbahçe. Jak podaje NTV Spor, tak się się nie stanie.
Mesut Özil zgodził się właśnie na rozwiązanie umowy ważnej do 30 czerwca 2024 roku za porozumieniem stron.
33-latek nie myśli jednak o zawieszeniu korków na kołu. Według tego samego źródła może on dołączyć do İstanbul Başakşehir, a stosowne rozmowy już trwają.
Ofensywny pomocnik w przeszłości był związany z Werderem Brema, Realem Madryt czy Arsenalem. W 2014 roku wygrał z reprezentacją Niemiec mistrzostwa świata.
Özil przez nieco ponad 12 miesięcy rozegrał w koszulce Fenerbahçe 36 spotkań, a swoją obecność zaznaczył ośmioma golami i trzema asystami.