Organizatorzy wielu europejskich rozgrywek szukają skutecznych sposobów na dogranie przerwanego sezonu przez pandemię koronawirusa.
Większość z nich doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że wznowienie rywalizacji może nastąpić jedynie przy pustych trybunach.
Właściciele FC Midtjylland nie chcą się jednak pogodzić z faktem rozgrywania spotkań bez wsparcia swoich kibiców i dlatego na stadionowym parkingu zamontowali dwa olbrzymie telebimy, na których będzie można śledzić zmagania toczące się na MCH Arenie.
- W nadchodzącym czasie będziemy musieli niestety rozgrywać mecze bez widzów. Chcemy jednak zapewnić piłkarzom najlepsze możliwe warunki do podjęcia rywalizacji. Pragniemy dołożyć także wszelkich starań, aby dać coś całemu regionowi. Ciężko pracujemy nad tym, aby zapewnić naszym sympatykom jak najlepsze wrażenia. Koronawirus stawia przed nami tylko inne warunki wstępne. Prowadzimy ścisły dialog z policją, gminą Herning i MCH, aby stworzyć bezpieczne warunki do oglądania meczów - powiedział Preben Rokkjær, dyrektor marketingu klubu.
Przedstawiciele popularnych „Wilków” udostępnią dwa z dwunastu tysięcy miejsc parkingowych swoim fanom przed obiektem i zapewnią także stosowny komentarz radiowy z relacjonowanego spotkania.
Na razie klub planuje tylko jedno takie wydarzenie, ale jeżeli będzie cieszyło się ono dużym zainteresowaniem, to wówczas FC Midtjylland będzie organizowało kolejne wspólne oglądanie meczów spod MCH Areny.
Rozgrywki duńskiej ekstraklasy zostały zawieszona 12 marca. Władze ligi planują wznowić rywalizację już 17 maja, co pozwoliłoby dograć cały sezon do końca lipca. Wszystkie spotkania mają odbyć się bez udziału publiczności.