Ostatnie dni przyniosły wiele spekulacji na temat Gianluigiego Donnarummy. Młody bramkarz po długiej sadze podpisał latem nową umowę z „Rossonerimi” i kiedy wydawało się, że golkiper będzie związany z klubem przez wiele lat, w mediach pojawiły się informacje o działaniach bramkarza i jego agenta, Mino Raioli, zmierzających do anulowania kontraktu. Więcej na ten temat przekazywaliśmy TUTAJ i TUTAJ.
Choć 18-latek do tej pory nie skomentował całego zamieszania, kibice zdążyli już wyrazić swoją niechęć do zawodnika wywieszając obraźliwe transparenty. Doprowadziły one „Gigio” do łez, a tymczasem dyrektorzy Milanu zaczęli zastanawiać się nad możliwymi rozwiązaniami. „Tuttomercatoweb” twierdzi, że mediolańczycy są gotowi na sprzedaż utalentowanego zawodnika i wytypowali już nawet jego następcę.
Miałby nim zostać doświadczony bramkarz Napoli - Pepe Reina. 35-latek był łączony z transferem już latem, kiedy zabiegały o niego PSG i właśnie Milan, który liczył się wtedy z odejściem Donnarummy. Ostatecznie Hiszpan pozostał w Neapolu, ale temat powraca. „Diavolo” są gotowi z miejsca zaoferować golkiperowi umowę, gwarantującą mu roczne zarobki w wysokości 3,5 miliona euro.
Zaletą takiego ruchu byłby przede wszystkim fakt, iż Reina wkrótce będzie dostępny na rynku zupełnie za darmo. Wszystko za sprawą wygasającego po sezonie kontraktu. Może to się okazać zbawienne dla Milanu, który zmaga się z problemami finansowymi. W takiej sytuacji mógłby drogo sprzedać Donnarummę i bardzo niskimi kosztami pozyskać jego następcę.