Dziś piłkarze Manchesteru United zainaugurują swoje zmagania w Champions League. Na starcie zmierzą się z teoretycznie słabszym przeciwnikiem, z BSC Young Boys, lecz spotkanie może nie być wcale takie łatwe, ponieważ drużyny rozegrają swój mecz na sztucznej murawie. Profesjonalni zawodnicy, przyzwyczajeni do występów na naturalnej nawierzchni, często mają problem z przestawieniem się na inne warunki, lecz Mourinho zdaje się mieć odpowiednią radę.
Zdaniem Portugalczyka „Czerwone Diabły” muszą wziąć przykład z Rogera Federera. Wybitny szwajcarski tenisista sięgnął po wiele sukcesów na naturalnej nawierzchni, ale potrafi też wygrywać w innych warunkach. Menedżer uważa to za idealny przykład dla swoich podopiecznych.
- Sztuczna nawierzchnia? Nie chcę wykorzystywać tego tematu, szczególnie przed meczem jako potencjalną wymówkę za niezbyt dobry występ - powiedział Mourinho w rozmowie z dziennikarzami.
- Wszyscy wiedzą, że na sztucznej murawie gra się inaczej. To co miałem do powiedzenia, wyraziłem już w zeszłym tygodniu w Genewie, na spotkaniu z UEFA.
- Jesteśmy przecież w Szwajcarii, w domu jednego z najlepszych tenisistów w historii. Jestem przekonany, że tak wielki człowiek również nie jest czasem szczęśliwy z gry na konkretnej nawierzchni, ale musi zagrać i musi wygrać. Każdy wie, że on woli inną nawierzchnię, ale on musi wygrywać też w warunkach, za którymi nie przepada. My także musimy to zrobić.