„The Special One” powrócił na Stamford Bridge w 2013 roku i już zdążył odebrać tytuł mistrzowski Manchesterowi City. Działacze londyńskiego zespołu są zadowoleni z jego metod oraz współpracy z byłym trenerem Realu Madryt, Interu Mediolan i FC Porto na tyle, iż będą dążyć do przekonania go o zasadności parafowania nowego dwuletniego kontraktu.
Angielskie media podają, że działacze „The Blues” wznowią w najbliższych tygodniach rozmowy na ten temat. Poprzednie zakończono na życzenie menadżera, który chciał skupić się na walce o mistrzostwo kraju. Na korzyść włodarzy Chelsea przemawia to, że Portugalczyk na początku bieżącego roku sam zadeklarował, iż chciałby kontynuować swoją przygodę z tą drużyną.
- Nie jestem w tym zespole po to, by myśleć nad następnym krokiem, ponieważ nie chcę go stawiać. Mój następny krok jest uzależniony od stanowiska klubu. Chciałbym tu zostać. Należę do Chelsea, a Chelsea należy do mnie. Do tej pory włożyłem tu sporo pracy, a klub odwdzięczył mi się tym samym- powiedział wówczas Mourinho.
W ciągu swojej pięcioletniej kariery w tym klubie Mourinho trzykrotnie świętował zdobycie tytułu mistrza Anglii. Pod jego wodzą piłkarze „The Blues” trzy razy triumfowali też w Pucharze Ligi Angielskiej, raz w Pucharze Anglii oraz raz zwyciężyli w spotkaniu o Tarczę Dobroczynności.
Aktualne porozumienie między stronami jest ważne do czerwca 2017 roku. Na jego mocy Portugalczyk zarabia 10 milionów funtów rocznie.