24-letni Serb jest zawodnikiem hiszpańskiego drugoligowca od zeszłego roku - Šćepović trafił do Sportingu na zasadzie wypożyczenia z Partizana Belgrad. Z miejsca stał się kluczowym zawodnikiem Sportingu, Hiszpanie postanowili więc wyłożyć na stół milion euro i zapewnić sobie jego usługi na stałe.
Taka decyzja nie może dziwić - Serb w tej chwili jest drugim snajperem Segunda Division z 22 bramkami na koncie. Co więcej, jego klub wciąż walczy o awans do najwyższej klasy rozgrywkowej w kraju. Do rozegrania została jeszcze jedna seria spotkań, jeśli Sporting wygra swój mecz będzie mógł wystąpić w barażach o awans do Primera Division.
Šćepović to prawdziwy piłkarski obieżyświat. Mimo skończonych 24 lat, grał już między innymi we Włoszech (Sampdoria), Belgii (Club Brugge, KV Kortrijk) i Izraelu (MS Ashod, Hapoel Acre FC).
Swoimi dobrymi występami w Hiszpanii zwrócił na siebie uwagę silniejszych zespołów od Lecha Poznań. Jego sprowadzenie sondują między innymi PSV Eindhoven oraz Sporting Lizbona.
Serbski napastnik miałby zastąpić w Poznaniu Łukasza Teodorczyka, który może odejść do Niemiec. Zainteresowany nim jest RB Lipsk.