Ekipa z Parc des Princes zdołała przeciwstawić się Bayernowi Monachium i po zaciętym oraz stojącym na bardzo wysokim poziomie dwumeczu zdołała zrewanżować się niemieckiemu zespołowi za porażkę poniesioną w finale poprzedniej edycji elitarnych rozgrywek na Starym Kontynencie.
Co prawda ich pojedynek zakończył się remisem (3:2, 0:1), ale zasada bramek zdobytych na wyjeździe okazała się sprzymierzeńczym aktualnego mistrza Francji, który będzie teraz czekał na końcowy rezultat ćwierćfinałowego starcia Borussii Dortmund z Manchesterem City (1:2), ponieważ zwycięzca tej pary będzie przeciwnikiem PSG w półfinale Ligi Mistrzów.
Przedstawiciele paryskiego klubu wierzą głęboko w to, że tym razem uda się im osiągnąć upragniony cel i wznieść w górę upragnione trofeum na Atatürk Olimpiyat Stadyumu w Stambule.
Władzom Paris Saint-Germain zależy w najbliższym czasie nie tylko na sięganiu po kolejne zwycięstwa i puchary, ale także na zatrzymaniu w swoich szeregach Neymara i Kylian Mbappé.
Prezes Nasser Al-Khelaifi przyznał otwarcie, że liczy na osiągnięcie zadowalającego porozumienia z Brazylijczykiem oraz Francuzem.
- Dużo zainwestowaliśmy w klub, aby wygrać Ligę Mistrzów i wszystkie inne dostępne trofea. Neymar oraz Kylian nie mają powodów do odejścia. Naprawdę mamy wszystko, aby zwyciężać we wszystkich turniejach. Mamy wspaniały zespół. Szanujemy innych, ale jesteśmy z nimi. Pracujemy. I to jeszcze nie koniec. Musimy to kontynuować i zachować spokój, bo Liga Mistrzów jeszcze się nie skończyła. Każdego dnia musimy więcej pracować. Wiara jest kluczem, a sekret tkwi w pracy. Szczegóły też robią różnicę - powiedział Katarczyk.
Głos w sprawie nawiązania dłuższej współpracy z PSG zabrał także Neymar, którego słowa można odczytać jako fakt osiągnięcia porozumienia z francuskim zespołem w kluczowych kwestiach.
- To odnowienie umowy nie jest już problemem. Oczywiście czuję się bardzo komfortowo i jak w domu w PSG. Czuję się szczęśliwszy niż wcześniej - przyznał Brazylijczyk, na którego czeka do podpisania kontrakt obowiązujący do 30 czerwca 2026 roku.
W przypadku Kyliana Mbappé sprawa wydaje się w dalszym ciągu bardzo złożona i na dziś wciąż trudno wyrokować, czy reprezentantowi Francji jest bliżej do opuszczenia klubu czy podpisania z nim nowego porozumienia.