Nico Williams znajduje się dopiero na początkowej fazie profesjonalnej przygody z futbolem. Choć od najmłodszych lat wychowywał się w szkółce Osasuny, to jednak rodzice przenieśli go pod opiekę trenerów z Bilbao. Wówczas zawodnik wstępował na nową ścieżkę ukończywszy 12. rok życia.
Gracz ofensywnej formacji nie zboczył z toru i nieustannie rozwija swoje umiejętności w tym samym klubie. Z sezonu na sezon wykręca coraz lepsze liczby, a w bieżących zmaganiach klubowych rozkręca się na dobre, osadzając się w podstawowym składzie trenera Ernesto Valverde.
Talent obradza, co pokazują liczby. W 15 występach obecnej kampanii pampeluńczyk z ghańskim paszportem zanotował już cztery trafienia i identyczną liczbę asyst.
Jego postawa została doceniona przez selekcjonera Hiszpanii, Luisa Enrique. We wrześniu taktyk pozwolił mu zadebiutować w narodowych barwach przeciwko Portugalii w ramach Ligi Narodów UEFA. Na dzień dobry Williams zapisał asystę.
20-latek ekspresowo znalazł się także na mundialu w Katarze. W starciu z Kostaryką wszedł z ławki.
Nazwisko piłkarza staje się coraz bardziej popularne na rynku transferowym. Do zakupowej ofensywy zamierza przystąpić Juventus, ceniący go za szybkość, umiejętność wpływania na losy meczu i wysokim poziom gry już na tym etapie kariery.
Athletic Club opracowuje z kolei plan na dłuższy projekt z Nico Williamsem. Dla zarządu jest to zawodnik, który zapoczątkował nową erę w Bilbao. Sytuacja jak na razie nie przedstawia się optymistycznie pod względem formalnym, gdyż kontrakt między stronami obowiązuje do połowy 2024 roku.
Na dodatek w umowie zawarta jest klauzula odstępnego o wartości 50 milionów euro.
Działacze z Kraju Basków zrobią wszystko co w ich mocy, aby udoskonalić warunki współpracy. Agent Félix Tainta zdaje się również optować za tym wariantem, gdyż w wywiadach niejednokrotnie wspominał, że w obecnym miejscu ma komfortowe warunki do samodoskonalenia się, jak i brata [Iñakiego, również zawodnika Athletiku - przyp. red.] oraz rodzinę u swego boku.
Wszelkie rozmowy powinny zostać zainicjowane niedługo po zakończeniu mundialu.