Rozmowy Brazylijczyka z władzami Barcelony na temat przedłużenia współpracy utknęły w martwym punkcie. Piłkarz nie zamierza na ten moment podpisywać nowego kontraktu. Z takiego obrotu sprawy bardzo zadowolone są władze Manchesteru United, które obserwują sytuację zawodnika i czynią starania, by go pozyskać.
Neymar zaprzecza jednak plotkom na temat ewentualnego transferu do Anglii, podkreślając jednocześnie, że miał kontakt z przedstawicielami United. Spekulacje podgrzała też wypowiedź Louisa van Gaala, menedżera "Czerwonych Diabłów". Holender na jednej z konferencji prasowych powiedział, że "Można oczekiwać wiele dobrego po Ashleyu Youngu.Miał fantastyczny sezon, ale nie jest to Neymar".
Dyrektor techniczny "Blaugrany" Roberto Fernandez twierdzi jednak, że 23-latek nie zamierza opuszczać stolicy Katalonii i niebawem podpisze nowy kontrakt.
- Obecnie pracujemy nad przedłużeniem umowy z Neymaremi i nie sądzę, że będzie z tym problemu. Nie mam wątpliwości, że spędzi resztę życia w Barcelonie - stwierdził Fernandez.