Nowe twarze w reprezentacji? „Nawałka dzwonił do mnie kilka razy. Oni mogą zostać powołani”

fot. Transfery.info
Norbert Bożejewicz
Źródło: Przegląd Sportowy

Jerzy Brzęczek przyznał w rozmowie z Maciejem Wąsowskim z „Przeglądu Sportowego”, że Konrad Michalak i Damian Szymański mogą jeszcze przed mundialem trafić do pierwszej kadry reprezentacji Polski.

Wisła Płock jest w trwającym sezonie jedną z rewelacji LOTTO Ekstraklasy. „Nafciarze” spisywali się bardzo dobrze w fazie zasadniczej i zakończyli ją na wysokiej czwartej pozycji, dzięki czemu zapewnili sobie utrzymanie w elicie i wciąż liczą się w grze o zdobycie tytułu mistrza Polski.

Ekipa z województwa mazowieckiego osiągnęła tak dobry wynik między innymi za sprawą zatrudnienia Jerzego Brzęczka. 47-letni szkoleniowiec przejął zespół tuż przed rozpoczęciem sezonu, ale nie przeszkodziło mu to w osiągnięciu wyznawczego celu i został za to wynagrodzony nowym kontraktem.

- Czwarte miejsce po sezonie zasadniczym jest niespodziewane, ale grupa mistrzowska od początku była naszym celem. Nawet w trudnych momentach rozgrywek byliśmy świadomi potencjału naszej drużyny. Mamy mieszankę doświadczenia i młodych, gniewnych wilków. Miewaliśmy bardzo ciężkie sytuacje. Przypomnę, że po ośmiu pierwszych spotkaniach byliśmy na 14. miejscu. Później przyszła też seria czterech porażek z rzędu. Często zdarzało się, że graliśmy nieźle, a mimo to przegrywaliśmy. Potrafiliśmy jednak wyjść z kryzysów - uważa trener Wisły Płock.

Brzęczek zdradził w rozmowie z Maciejem Wąsowskim z „Przeglądu Sportowego”, że rozmawiał nie dawno z Adamem Nawałką na temat Konrada Michalaka i Damiana Szymańskiego. Szkoleniowiec nie będzie specjalnie zdziwiony, jeśli jeden z nich lub obaj znajdą się na liście powołanych zawodników na nadchodzące zgrupowanie kadry.

- Nie wykluczam, że któryś z nich zostanie jeszcze powołany do reprezentacji na ostateczne zgrupowanie przed mundialem. Najwięcej zależy od ich formy, ale selekcjoner dzwonił do mnie kilka razy i rozmawialiśmy na ich temat. Dla Damiana i Konrada samo zainteresowanie ze strony pierwszej kadry powinno być wyróżnieniem. Wiem, że Adam Nawałka dostrzega ich postępy - powiedział 47-latek.

Wisła Płock będzie do samego końca sezonu walczyć o jak najwyższe miejsce w lidze i już powoli zaczyna planować letnią ofensywę transferową.

- Na pewno chcemy napastnika. Jose Kante raczej nie przedłuży kontraktu i najprawdopodobniej nas opuści. Już od grudnia szukamy zawodnika o podobnej charakterystyce. Tzw. dziewiątka to jest nasz priorytet, musimy zwiększyć rywalizację na szpicy. Oskar Zawada to na razie młody snajper, który ma zbierać doświadczenie. Jest też Kamil Biliński, który bardzo mocno pracuje na swoją szansę podczas treningów. Wiem, że jest rozczarowany tym, że mało gra, ale na zajęciach ćwiczy aż miło - dodał szkoleniowiec „Nafciarzy”.

Cały wywiad z Jerzym Brzęczkiem możecie przeczytać - TUTAJ.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery OFICJALNIE: Poznaliśmy pierwszego spadkowicza Premier League w sezonie 2023/2024. 63 na minusie Mohamed Salah wściekły na Jürgena Kloppa. „Będzie ogień, jeśli coś powiem” [WIDEO] „Jestem w trakcie zbierania szczęki z podłogi”. Kapitalny gol gwiazdy Górnika Zabrze [WIDEO] Widzew Łódź zdecydował w sprawie Rafała Gikiewicza FC Barcelona wreszcie znalazła następcę Sergio Busquetsa? Zaawansowane negocjacje Erik Expósito dopina długo wyczekiwany transfer?! AC Milan o krok od zakontraktowania rozchwytywanego trenera?!

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy