W zimie przy Łazienkowskiej może dojść do rewolucji. Szkoleniowiec "Wojskowych" planuje bowiem solidnie odmłodzić kadrę pierwszego zespołu. Już teraz mówi się, że w najbliższym okienku transferowym nie będzie w Legii piłkarzy nie na sprzedaż.
Najbliżej zmiany barw klubowych wydają się: Michał Pazdan, Thiabaut Moulin i Guillherme, który nadal nie przedłużył umowy z mistrzem Polski. Nieuniknione jest również pożegnanie Dominika Nagya i Daniela Chimy Chukwu. Trener nie widzi ich w swojej koncepcji budowania drużyny.
Włodarze Legii nie zamierzają wyłącznie sprzedawać. Zespół z Łazienkowskiej będzie szukał wzmocnień na czterech pozycjach: bramkarz, środkowy obrońca, defensywny pomocnik oraz skrzydłowy. Z pozoru pozycja golkipera wygląda na mocno obsadzoną, bo w kadrze znajduję się aż czterech bramkarzy, jednak dla trenera Legii nie liczy się tylko ilość.
Arkadiusz Malarz może i daje zespołowi jakość, ale 37 lat na karku działa na jego niekorzyść. Jozak chciałby mieć w bramce człowieka, który zapewni drużynie spokój na lata. Próżno doszukać się kogoś takiego w pozostałej trójce. O ile Cierzniak dał się w przeszłości poznać z dobrej strony, o tyle Szumski i Jałocha nie byli nigdy pewnymi punktami swoich zespołów.
Warto wspomnieć również o wypożyczonym do Stali Mielec Radosławie Majeckim. 18-latek ma za sobą świetną rundę na pierwszoligowym boiskach, jednak według „Sport.pl” Legia nie zamierza skracać jego wypożyczenia. Przynajmniej na ten moment.
W kręgu zainteresowań znalazł się za to Karlo Letić. Mierzący 201 centymetrów bramkarz jest obecnie zawodnikiem Hajduka Split. 20-latek nie może jednak liczyć na regularne występy. Wymowny jest fakt, że Letić wystąpił w tym sezonie raptem w jednym spotkaniu. Rękę do utalentowanego zawodnika planuje wyciągnąć Jozak. Szkoleniowiec Legii ma ogromne doświadczenie w pracy z młodzieżą i zna doskonale rynek chorwacki. Można się zatem spodziewać, że Letić nie będzie jedynym piłkarzem z tamtego rejonu, łączonym w najbliższym okienku transferowym z ekipą "Wojskowych".
Legia jest obecnie druga w tabeli Lotto Ekstraklasy i traci punkt do liderującego Górnika. W najbliższym spotkaniu podopieczni Romeo Jozaka zmierzą się na wyjeździe z Sandecją w Niecieczy.
PAWEŁ HANEJKO