Dawid Kort w ostatnim czasie zniknął z piłkarskich radarów. Pomocnik pozostawał bez pracy od września po tym, jak rozstał się z ŁKS-em Łódź.
Od tamtej pory bezskutecznie szukał dla siebie nowych barw.
Przełom nastąpił dopiero w ostatnich dniach. Polak obrał niespodziewany kierunk i przenosi się do Czarnogóry.
28-latek najpierw przeszedł szczegółowe badania, które wypadły pomyślnie, dlatego transakcja doszła do skutku. Jego nowy zespół to Arsenal Tivat.
Ekipa ta zajmuje w rodzimej ekstraklasie siódme miejsce.
Dla Dawida Korta to nowe wyzwanie, ale nie pierwszy transfer zagraniczny. W przeszłości występował bowiem w Grecji, gdzie przywdziewał trykot Atromitosu Ateny.
Dodatkowo był też związany z takimi zespołami, jak Pogoń Szczecin, Flota Świnoujście, Bytovia Bytów, Wisła Kraków czy Miedź Legnica, a także Odra Opole oraz Stal Mielec.
Ostatnio grał dla wspomnianego ŁKS-u Łódź.
Kort ma na swoim koncie łącznie blisko 100 meczów w Ekstraklasie. W tym czasie strzelił 11 bramek, a do swojego dorobku dorzucił też cztery asysty.
Ofensywny pomocnik to były reprezentant Polski do lat 20.