Golkiper „Czerwonych Diabłów” nieustannie znajduje się na celowniku Realu Madryt, który jako priorytet uznał sprowadzenie latem klasowego bramkarza. United nie ma zamiaru pozbywać się swojej gwiazdy, ale działacze z Old Trafford chcą być przygotowani na każdą ewentualność. Rozpoczęte zostały poszukiwania nowego bramkarza, a na szczycie listy znajduje się na ten moment Jan Oblak.
Piłkarz Atlético Madryt od kilku sezonów zbiera bardzo dobre opinie i jest jednym z najlepszych bramkarzy w LaLiga. „Manchester Evening News” informuje, że to właśnie Słoweniec jest dla Mourinho wymarzonym następcą w przypadku odejścia De Gei. Jego pozyskanie nie będzie jednak łatwe.
„Rojiblancos” bardzo cenią golkipera, którego sprowadzili w 2014 roku za 16 milionów euro, i nie są chętni na jego sprzedaż. Do tego anonimowe źródło zbliżone do zawodnika, na które podaje się „MEN”, twierdzi, że 24-latka obserwuje wiele klubów, w tym trzy z Anglii. United może jednak upatrywać swoich szans w tym, że Oblak nie miałby nic przeciwko grze w Premier League.
Zdaniem „MEN” klub z Old Trafford będzie musiał wyłożyć sporą kwotę, by przekonać „Los Colchoneros”. Pobity może zostać nawet rekord transferu bramkarza, który na ten moment należy do Gianluigiego Buffona, za którego Juventus zapłacił w 2001 roku 53 miliony euro. W kontrakcie golkipera znajduje się klauzula wykupu w wysokości 100 milionów euro, lecz wątpliwe, by „Czerwone Diabły” chciały ją aktywować.