W zestawieniu, w którym porównano 25 najlepszych lig w Europie, Anglia "wygrała" w kategorii najdroższego państwa, jeśli chodzi o koszty pójścia na mecz. Bilet Premier League średnio kosztuje bowiem 53,76 funta, niewiele więcej niż w Hiszpanii - 50,83 funtów. Dla porównania, by zobaczyć swój ulubiony zespół z Bundesligi, trzeba wydać średnio zaledwie 23,02 funta. Z kolei w Polsce jest to 15,97 funta. W statystykach uwzględniono ceny we wszystkich zespołach ligi, włącznie z ekskluzywnymi wejściówkami i pakietami VIP.
Z kolei jakość lig określono na podstawie kilku rankingów takich jak UEFA, FIFA i bazy dane firm trzecich. Z przeprowadzonych badań wyszło, że - mając na uwadze poziom rozgrywek i ceny biletów - najbardziej opłaca się jechać do Niemiec, a później Hiszpanii, Portugalii i dopiero Anglii.
Naren Shaam z GoEuro odpowiedzialnego za badania powiedział:
- Z punktu widzenia Brytyjczyka równie opłacalne jest pojechać do Niemiec na mecz Bundesligi co zostać w kraju i pojawić się na spotkaniu rodzimej Premier League. Każdego tygodnia ponad dwa tysiące Anglików jeździ na mecze Borussii Dortmund, kolejne 1,5 tysiąca na St Pauli w Hamburgu i około tysiąca na Union Berlin. Te liczby mogą prowadzić do wątpliwości, czy brytyjscy fani płacą za bilety w ojczyźnie tyle, ile powinni.
Pełne dane są dostępne pod linkiem - http://www.goeuro.pl/ranking-pilkarski.
Obliczono stosunek cen biletów do poziomu meczów. Która liga wygrała?
Premier League zajęło czwarte miejsce w rankingu ukazującym, jak ma się poziom spotkań w czołowych ligach europejskich do cen biletów.
Więcej na temat:
Anglia