Robin Le Normand wyraził gotowość do gry w reprezentacji Hiszpanii kilka miesięcy temu. Teraz po załatwieniu wszystkich formalności dotyczących przyznania obywatelstwa, będzie to możliwe. „Marca” podaje, że decyzja o jego nadaniu piłkarzowi została już podjęta przez odpowiedni organ i w środę jej potwierdzenie ma pojawić się w Dzienniku Urzędowym.
Urodzony we francuskim Pabu środkowy obrońca Realu Sociedad czekał na powołanie od Didiera Deschampsa do zespołu „Trójkolorowych”, ale wobec braku zainteresowania z jego strony i po jednoczesnym kontakcie z hiszpańskiej federacji piłkarskiej, skłonił się ku występom w reprezentacji tej drugiej.
Teraz prowadzący ją Luis de la Fuente będzie mógł powołać defensora, oczywiście jeśli będzie tego chciał. Biorąc pod uwagę, że doszło do wcześniejszego kontaktu ze strony hiszpańskich działaczy, można się tego spodziewać.
Reprezentantem kraju z Półwyspu Iberyjskiego jest już jeden obrońca, który przyszedł na świat we Francji - Aymeric Laporte.
26-letni Le Normand rozegrał w tym sezonie 31 meczów ligowych, a licząc wszystkie rozgrywki, pojawiał się na murawie 39 razy.