Oficjalne stanowisko Bayernu ws. Javiego Martineza

Wydawało się, że transfer jest już dopinany na ostatni guzik i Javi Martinez stawi się w Monachium w poprzednim tygodniu. Do oficjalnej prezentacji reprezentanta Hiszpanii nie doszło, ponieważ dalej transfer nie został sfinalizowany. 23-latek musi dalej czekać na rozwój sytuacji, chociaż jego agent nie ukrywał, że gwiazdor Athleticu Bilbao bardzo chce przenieść się do stolicy Bawarii. 

W poprzednim tygodniu doszło do spotkania agenta i brata Javiego Martineza z działaczami z Monachium. Podczas rozmowy obie strony doszły do porozumienia w sprawie kontraktu reprezentanta Hiszpanii. Teraz wszyscy muszą czekać na pozytywną transakcje między klubami. 

Karl-Heinz Rummenigge, czyli jedna z najważniejszych postaci w Bayernie Monachium za pośrednictwem oficjalnej strony Bawarczyków poinformował wszystkich kibiców rekordowego Mistrza Niemiec, dlaczego transfer Javiego Martineza tak się dłuży - Każdy profesjonalista w Hiszpanii posiada tzw. klauzelę wykupu, w tym przypadku chodzi o 40 milionów euro. Niestety, ta klauzula jest skonstruowana w sposób bardzo skomplikowany, co powoduje, że pojawiają się problemy prawne i podatkowe. 

Bayern liczy na pomoc działaczy z Bilbao, która może bardzo ułatwić całą transakcje - Te problemy są do rozwiązania w bardzo prosty sposób, ale tylko wtedy, gdy będziemy mogli liczyć na współpracę ze strony Athleticu. Cały czas nad tym pracujemy, i mam nadzieję, że uda nam się to zrobić do końca sierpnia. Nie będzie to jednak proste - kontynuuje Rummenigge.

Boss Bayernu wypowiedział się również na temat ogromnej sumy transferowej - Faktem jest, że opłata wynosić będzie 40 milionów euro. Jeżeli wszystko się uda, to podpisze on z nami pięcioletni kontrakt w którym odstąpi od sporej części pieniędzy, które zostaną przeznaczone na transfer. Całkowity koszt inwestycji zostanie zmniejszony w każdym przypadku.