Oficjalnie: Asamoah Gyan na stałe w Al-Ain FC

fot. Transfery.info
Redakcja
Źródło: Al-Ain FC

Reprezentant Ghany zdecydował się definitywnie opuścić Sunderland na rzecz Al-Ain FC (Zjednoczone Emiraty Arabskie). Poprzedni sezon spędził tam na wypożyczeniu.

Napastnik podjął decyzję o szokującym wypożyczeniu we wrześniu zeszłego roku. W swoim pierwszym sezonie został królem strzelców Etisalat Pro-League z 22 bramkami na koncie oraz poprowadził Al-Ain FC do mistrzowskiego tytułu.

Decyzja Gyana zaskoczyła poprzedniego menadżera Sunderlandu, Steve'a Bruce'a. Reprezentant Ghany mówił mu, że czuje się szczęśliwy w drużynie "Czarnych Kotów".

26-latek nie miał nawet okazji spotkać się z nowym trenerem Sunderlandu, Martinem O'Neillem, który objął ekipę ze Stadium of Light już po wypożyczeniu Gyana.

- Sunderland AFC może potwierdzić, że reprezentant Ghany, Asamoah Gyan, dołączył do Al-Ain FC na zasadzie transferu definitywnego. Napastnik początkowo zasilił nowych mistrzów Etisalat Pro-League na zasadzie wypożyczenia we wrześniu 2011 roku, ale teraz pozostanie tam na stałe, po tym jak nasze kluby doszły do porozumienia - głosi oficjalnie oświadczenie Sunderlandu.

Szczegóły transakcji nie zostały co prawda ujawnione, ale transfer reprezentanta Ghany ma kosztować Al-Ain FC około 6 mln funtów - tyle samo Sunderland zarobił na samym wypożyczeniu zawodnika rok wcześniej. Asamoah Gyan może natomiast liczyć na pensję w wysokości 150 tysięcy funtów tygodniowo.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Carlo Ancelotti skradł show. Tak świętował mistrzostwo Realu Madryt [WIDEO] Joan Laporta wpadł w szał po meczu z Gironą. „Tak nie może być!” [WIDEO] „Załatwił” Realowi Madryt mistrzostwo, latem zaliczy głośny powrót?! „Królewscy” wiedzieli, co robią GKS Katowice się zabawił. 8:0 na zapleczu Ekstraklasy [WIDEO] Nikt nie chce zostać mistrzem Polski. Jagiellonia Białystok nie wykorzystała okazji [WIDEO] Xavi z apelem po bolesnej porażce w derbach Katalonii. „Musimy zapomnieć o tym sezonie. To był solidny mecz...” To był kapitalny transfer Realu Madryt. Nikt się tego po nim nie spodziewał

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy