OFICJALNIE: Asamoah Gyan show. Jednak chce grać dla kadry!

fot. Transfery.info
Karol Brandt
Źródło: Asamoah Gyan (Twitter)

Asamoah Gyan wydał kolejne oświadczenie, w którym poinformował, że ostatecznie nie zamierza odchodzić z reprezentacji Ghany.

W poniedziałek 33-latek zdecydował się zakończyć reprezentacyjną karierę. Swoją decyzję argumentował niewłaściwym zachowaniem Kwesiego Appiaha, selekcjonera kadry narodowej „Czarnych Gwiazd”, który postanowił odebrał mu opaskę kapitańską (więcej - tutaj). Już kolejnego dnia skontaktował się z nim Nana Akufo-Addo, Prezydent Ghany, który poprosił go o powrót do reprezentacji. Dzisiaj środkowy napastnik przekazał, że przychylił się do jego prośby. Tym samym unieważnił swoją decyzję.

„Wniosek prezydencki to taki, którego nie można lekceważyć. Miałem okazję rozmawiać z ojcem narodu, Prezydentem Ghany. Jego ekscelencja Nana Akufo-Addo, choć szanuje moją decyzję z 20 maja o definitywnym odejściu z kadry narodowej, poprosił o jej unieważnienie. Przyjąłem tę prośbę w dobrej wierze i będę do dyspozycji selekcjonera. Moje pragnienie pomocy Ghanie w zakończeniu oczekiwania na ponowne zdobycie Pucharu Narodów Afryki wciąż jest gorące. Pozostaję oddanym sługą wielkiego narodu i ludu Ghany” – głosi oficjalny komunikat najlepszego strzelca w historii Ghany.

Tym samym najprawdopodobniej Asamoah Gyan otrzyma powołanie na Puchar Narodów Afryki, gdzie przyjdzie mu się zmierzyć w fazie grupowej z Kamerunem, Beninem oraz Gwineą Bissau.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Carlo Ancelotti skradł show. Tak świętował mistrzostwo Realu Madryt [WIDEO] Joan Laporta wpadł w szał po meczu z Gironą. „Tak nie może być!” [WIDEO] „Załatwił” Realowi Madryt mistrzostwo, latem zaliczy głośny powrót?! „Królewscy” wiedzieli, co robią GKS Katowice się zabawił. 8:0 na zapleczu Ekstraklasy [WIDEO] Nikt nie chce zostać mistrzem Polski. Jagiellonia Białystok nie wykorzystała okazji [WIDEO] Xavi z apelem po bolesnej porażce w derbach Katalonii. „Musimy zapomnieć o tym sezonie. To był solidny mecz...” To był kapitalny transfer Realu Madryt. Nikt się tego po nim nie spodziewał

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy