27-latek związał się z klubem z Sewilli umową ważną do 2026 roku. Zawodnik przybywa za darmo z Granady i tajemnicą Poliszynela było to, że włodarze „Los Verdiblancos“ doszli do porozumienia z byłym pracodawcą golkipera już kilka miesięcy temu. Dziś stało się to oficjalne. Silva jest trzecim zawodnikiem, który podpisał kontrakt z Betisem w obecnym oknie.
- Jestem bardzo szczęśliwy, że będę mógł cieszyć się wspaniałym turniejem EURO 2020 z Portugalią. Cieszę się również, że oficjalnie dołączyłem do tego fantastycznego klubu. To ogromny krok w mojej karierze - powiedział Rui Silva w rozmowie z oficjalną stroną internetową Betisu. - W tym roku po raz pierwszy grałem w europejskich pucharach, w Granadzie poradziliśmy sobie bardzo dobrze i jestem dumny, że znów mogę grać w tych rozgrywkach. To będzie bardzo miły rok dla wszystkich. Miałem inne oferty, ale myślę, że Betis jest tym, czego chcę dla mojej kariery, chcę iść krok po kroku, twardo stąpając po ziemi. Możesz mieć oferty z wielkich klubów, ale możesz przy tym stracić szanse do gry, o co mogę walczyć w Betisie - dodał.
Portugalczyk ma za sobą bardzo udany sezon w Granadzie. We wszystkich rozgrywkach zanotował aż 46 występów, w których 14-krotnie udawało mu się zachować czyste konto.