Doświadczony ofensywny zawodnik znalazł się w ostatnim czasie na celowniku kilku europejskich klubów. Spośród nich wielką chęć do nawiązania współpracy z 32-latkiem przejawiał Trabzonspor, który pragnął pozyskać go na zasadzie wolnego transferu po zakończeniu bieżącego roku kalendarzowego i jednoczesnym wygaśnięciu jego obowiązującego porozumienia z Los Angeles FC.
Były reprezentant Meksyku nie uległ jednak pokusie związanej z zanotowaniem powrotu na Stary Kontynent, gdzie w przeszłości występował między innymi w Arsenalu, Celcie Vigo, Osasunie, West Bromwich Albion czy Realu Sociedad i postanowił kontynuować swoją karierę w Major League Soccer za sprawą przedłużenia o rok kontraktu z „Czarno-Złotymi”.
Nawiązanie dłuższej współpracy pomiędzy zainteresowanymi stronami nastąpiło na podstawie skorzystania przez amerykański zespół z opcji do zatrzymania Carlosa Veli w swoich szeregach do końca grudnia 2022 roku.
Gracz występujący na każdej pozycji w linii ofensywnej LAFC trafił do nich w styczniu 2018 roku. Od tego czasu wystąpił w dokładnie 100 meczach, w których zdobył 67 bramek oraz zanotował 30 asyst.
Razem z Los Angeles FC świętował od tego czasu wywalczenie Supporters Shield (nagroda dla najlepszej ekipy sezonu zasadniczego po połączeniu konferencji) i sam zgarnął nagrodę najbardziej wartościowego zawodnika w 2019 roku.