Przed dwoma laty i ubiegłego lata klub przeprowadził ogromne inwestycje w skład, a efektem tego było przybycie takich graczy, jak Maxime Dominguez, Luciano Narsingh, Ángelo Henríquez, Stefanos Kapino czy Chuca.
Mimo wzmocnień zespół nie zdołał utrzymać się w Ekstraklasie i spadł do I ligi. W tej sytuacji doszło do sporych zmian.
Szesnastu graczy już nie ma w Miedzi. Teraz stało się faktem siedemnaste rozstanie, tym razem w formie wypożyczenia.
Chuca opuścił Legnicę na rzecz występów w rodzimej Hiszpanii. Dołączył do grającego na zapleczu LaLigi Racingu de Ferrol. Piłkarz ma już za sobą pierwszy trening w nowej ekipie.
Defensywny pomocnik w Polsce oglądany był od 2019 roku. Wtedy wzmocnił Wisłę Kraków, a potem obrał kurs na „Miedziankę”.
Jego łączny dorobek w koszulce Miedzi Legnica to 55 meczów, 11 goli oraz cztery asysty.
26-latek wywodzi się z akademii Villarrealu. Wystąpił nawet ośmiokrotnie w pierwszym zespole „Żółtej łodzi podwodnej”.
Wcześniej zostali zaprezentowani Nacho Sánchez, Josep Señé, Iker Losada oraz Emilio Bernad.
***