OFICJALNIE: Daniel Wass odchodzi z Atlético Madryt

fot. pressinphoto/SIPA USA/PressFocus
Piotr Różalski
Źródło: Brøndby IF | Atlético Madryt

Atlético Madryt potwierdziło definitywne rozstanie z Danielem Wassem. Następnym przystankiem środkowego pomocnika będzie Brøndby IF.

Tym samym doświadczony zawodnik powraca do miejsca, w którym po raz pierwszy doświadczył rywalizacji na seniorskim poziomie. Wcześniej był związany z „Niebiesko-Żółtymi” do 2011 roku.

Kluby ustaliły kwotę transferu na blisko dwa miliony euro, zaś reprezentant Danii podpisał kontrakt ważny do końca sezonu 2024/2025.

33-latek nie zagościł zbyt długo w stolicy Hiszpanii. Znalazł się tam po przeprowadzce z Valencii w ostatnim zimowym oknie. Na dodatek zaliczył tylko jeden występ, gdyż później leczył uraz związany z więzadłami, odniesiony podczas spotkania z FC Barceloną.

Wass miał jeszcze rok ważnej umowy, lecz tego lata ujawnił swoje pragnienie powrotu do ojczyzny. Stąd udało się ostatecznie wypracować porozumienie z Brøndby, które start tegorocznej kampanii nie może zaliczyć do udanych - po czterech ligowych meczach zespół odniósł trzy porażki, a na dodatek odpadł z eliminacji do rozgrywek Ligi Konferencji.

Piłkarski życiorys Daniela Wassa wypełniają też takie kluby, jak Celta Vigo, Évian Thonon Gaillard FC, SL Benfica czy Fredrikstad.

W całej karierze zawodnik dotychczas przyczynił się tylko do zdobycia Pucharu Hiszpanii z Valencią w sezonie 2018/2019.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Carlo Ancelotti skradł show. Tak świętował mistrzostwo Realu Madryt [WIDEO] Joan Laporta wpadł w szał po meczu z Gironą. „Tak nie może być!” [WIDEO] „Załatwił” Realowi Madryt mistrzostwo, latem zaliczy głośny powrót?! „Królewscy” wiedzieli, co robią GKS Katowice się zabawił. 8:0 na zapleczu Ekstraklasy [WIDEO] Nikt nie chce zostać mistrzem Polski. Jagiellonia Białystok nie wykorzystała okazji [WIDEO] Xavi z apelem po bolesnej porażce w derbach Katalonii. „Musimy zapomnieć o tym sezonie. To był solidny mecz...” To był kapitalny transfer Realu Madryt. Nikt się tego po nim nie spodziewał

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy