Pierwszy z nich to ośmiokrotny reprezentant Gabonu, dla którego transfer do Francji oznacza powrót do kraju, w którym dostał. Już minioną rundę spędził na wypożyczeniu z Granady w Lorient. W zespole ze Stade du Moustoir zdołał jednak zagrać w zaledwie trzech spotkaniach. Tego lata środkowy obrońca trafił na zasadzie wolnego transferu do Udinese. Teraz z kolei "Zebry" wypożyczyły go na rok do Toulouse.
W taki sam sposób na Stadium Municipal przychodzi również Lukebakio. Belg to wychowanek Anderlechtu, w minionym sezonie rozegrał dla "Fiołków" 11 spotkań w Jupiler Pro League. Podobnie jak w przypadku Gabończyka, tak i w umowie młodego skrzydłowego raczej nie zawarto opcji wykupu definitywnego.