Unia Europejskich Związków Piłkarskich ogłosiła przeniesienie Mistrzostw Europy na przyszły rok i w ten sposób wygospodarowane wolne terminy chce przeznaczyć na dogranie wszystkich zawieszonych obecnie rozgrywek.
W trakcie wideokonferencji z udziałem UEFA, ECA, European Leagues i FIFPro Europe, w której udział wzięli między innymi prezes Legii Warszawa - Dariusz Mioduski (jako członek zarządu ECA) oraz prezes Ekstraklasy S.A. - Marcin Animucki (członek zarządu European Leagues), zostały przedstawione robocze założenia dotyczące najbliższych planów zmagań ligowych, pucharowych i reprezentacyjnych.
Prace dotyczące ich wdrożenia mają być prowadzane w grupach roboczych utworzonych przez UEFA i na ich bazie organizatorzy polskich rozgrywek oraz kluby mają opracować korzystny dla siebie terminarz umożliwiający dogranie sezonu do 30 czerwca.
- Zwracaliśmy uwagę, że do rozegrania sezonu do końca, konieczne było nie tylko przesunięcie EURO, ale także rund kwalifikacyjnych w pucharach europejskich, w których nasze drużyny miały pierwotnie wystartować już w pierwszym tygodniu lipca. Teraz decyzje UEFA dają taką możliwość. Musimy jednak cały czas pamiętać, że wznowienie meczów i dokończenie sezonu będzie ostatecznie uzależnione od sytuacji w kraju oraz decyzji klubów i PZPN. Niezależnie, pracujemy z klubami nad rozwiązaniami mającymi na celu przeciwdziałanie negatywnym skutkom pandemii dla ligi - powiedział Marcin Animucki.
W tej drugiej kwestii zostały już utworzone stosowne grupy tematyczne składające się z ekspertów wytypowanych przez zespoły. Mają oni przeanalizować sprawy dotyczące aspektów formalno-prawnych, finansowych,
marketingowych i sportowych. Wspólnie z ligową spółką mają zająć się
wypracowaniem propozycji wprowadzenia nadzwyczajnych regulacji
dotyczących rozgrywek, realizacji umów z zawodnikami czy harmonogramu i
zakresu przepisów licencyjnych.