33-latek może zostać określany mianem legendy chińskiej Super League. Trafił tam już na początku 2013 roku, czyli dużo wcześniej, niż na ten egzotyczny kierunek zdecydowały się takie gwiazdy jak Oscar, Ramires czy Yannick Carrasco.
Od tamtego momentu Elkeson odnosił tam właściwie same sukcesy w barwach Guanzghou Evergrande oraz Shanghai SIPG. Jest aż pięciokrotnym mistrzem Chin. Ma tam na swoim koncie 185 meczów ligowych, podczas których aż 122 razy znalazł drogę do bramek rywali. Dołożył do tego 52 asysty. Te imponujące statystyki skłoniły Chińczyków do nakłonienia gwiazdy do gry w ich reprezentacji.
Ai Kesen, gdyż takie przyjął imię, w drużynie narodowej zagrał 13 razy i strzelił cztery gole. Przygodę z azjatyckim futbolem zakończył na początku 2022 i udał się do swojej stary ojczyzny, by założyć koszulkę Grêmio. Tam niestety zawodził i teraz podjął decyzję, by znów spróbować być gwiazdą na Dalekim Wschodzie.
Rękę po dwukrotnego króla strzelców tamtejszej ligi wyciągnęli przedstawiciele Chengdu Rongcheng. W tamtym sezonie zespół zajął piąte miejsce, a największą gwiazdą był rodak Elkesona - Rômulo (nie ten znany z włoskich boisk). Duet z Kraju Kawy może sprawić, że zespół z Chengdu powalczy o coś więcej - w dobie kryzysu Chinese Super League być może nawet o jej mistrzostwo.