Dla 14-krotnego reprezentanta Holandii jest to powrót do ojczyzny po rocznej przerwie, spowodowanej grą w Australii, w barwach Melbourne City. Pomocnik, słynący ze znakomitych warunków fizycznych (196cm wzrostu) został pozyskany na zasadzie wolnego transferu.
35-latek nie tylko wraca do rodzimego kraju, ale także do klubu, w którym występował w latach 2006-2008, czyli w okresie, w którym przeżywał najlepsze chwile swojej kariery. To właśnie wtedy zadebiutował w reprezentacji Holandii, a dobry występ na Mistrzostwach Europy w 2008 roku zaprocentował transferem do Schalke.
W Niemczech Engelaar kariery jednak nie zrobił, bowiem już po dwunastu miesiącach ponownie pojawił się w Eredivisie, zostając piłkarzem PSV, w którym grał aż do przeprowadzki do Australii. Z Twente podpisał roczną umowę.