„W zeszłym miesiącu podczas trzydniowego posiedzenia niezależna komisja wysłuchała argumentów klubu dotyczących szeregu potencjalnych czynników łagodzących w związku ze stwierdzonym przekroczeniem limitu strat o 16,6 miliona funtów. Komisja orzekła, że odpowiednią karą będzie odjęcie dwóch punktów ze skutkiem natychmiastowym. Każde ze stwierdzonych naruszeń regulaminu uznano za znaczące i wymagające nałożenia sankcji sportowej – czytamy w komunikacie zamieszczonym na stronie Premier League.
Everton przedstawił już w tej sprawie własne oświadczenie.
„Chociaż przedstawiciele Evertonu uważają, że dalsze sankcje nie były konieczne, klub z zadowoleniem przyjmuje fakt, że komisja wzięła pod uwagę większość przedstawionych argumentów, w tym kwestię podwójnej kary, istotne okoliczności łagodzące wynikające z wojny na Ukrainie oraz wysoki poziom współpracy i przyznanie się do naruszeń na wczesnym etapie postępowania.
Everton pozostaje zaangażowany we współpracę z Premier League we wszystkich kwestiach związanych z PSR, ale jest głęboko zaniepokojony niespójnością różnych decyzji komisji w zakresie stosowanych odliczeń punktów.
Klub i jego prawni przedstawiciele rozpoczęli przygotowania do odwołania się od decyzji Komisji” - spuentowano.
Everton po dzisiejszej decyzji spadł na 16. miejsce w tabeli Premier League i ma obecnie na koncie 27 „oczek”. Wcześniej na zespół z Goodison Park nałożono bowiem karę dziesięciu ujemnych punktów, którą po uwzględnieniu odwołania zmniejszono do sześciu.
„The Toffees” dysponują zatem aktualnie tylko dwoma punktami przewagi nad znajdującym się w strefie spadkowej Luton Town.