Po pobycie w OFK Grbalj i GKS-ie Bełchatów Marcin Garuch ponownie przywdzieje trykot Miedzi Legnica. Filigranowy zawodnik dołączył do drużyny rezerw, która ma się składać przede wszystkim z młodych zawodników. W mniemaniu działaczy beniaminka Ekstraklasy osoba pomocnika może okazać się dla nich inspirująca.
Sam piłkarz wielokrotnie podkreślał, jak ważne są dla niego zielono-niebiesko-czerwone barwy. Dał temu upust w felietonie, który pojawił się swego czasu na łamach naszej strony.
„Całe piłkarskie życie spędziłem w Polsce, ale nigdy nawet nie zagrałem w Ekstraklasie. Szmat czasu przypadł na Legnicę. Miedź ma dla mnie specjalnie ważne znaczenie. Tu stawiałem pierwsze kroki w seniorskiej piłce, tu zaliczałem pierwsze wzloty i upadki, tu w końcu ukształtowałem swój charakter. W Miedziance poznałem też wielu wspaniałych piłkarzy, z którymi dzielił szatnię. Tak, właśnie, wspaniałych. Nie przesadzam” - napisał Garuch.
„Całe piłkarskie życie spędziłem w Polsce, ale nigdy nawet nie zagrałem w Ekstraklasie. Szmat czasu przypadł na Legnicę. Miedź ma dla mnie specjalnie ważne znaczenie. Tu stawiałem pierwsze kroki w seniorskiej piłce, tu zaliczałem pierwsze wzloty i upadki, tu w końcu ukształtowałem swój charakter. W Miedziance poznałem też wielu wspaniałych piłkarzy, z którymi dzielił szatnię. Tak, właśnie, wspaniałych. Nie przesadzam” - napisał Garuch.
29-latek związał się z beniaminkiem Ekstraklasy kontraktem obowiązującym do 30 czerwca 2021 roku. Pomimo gry w rezerwach, będzie także do dyspozycji trenera pierwszego zespołu, Dominika Nowaka.
Warto dodać, że pomocnik jak dotąd zanotował 79 występów w pierwszej drużynie Miedzi.