Polski obrońca grał w ostatnim czasie w Koronie Kielce, ale postanowił spróbować szczęścia poza ojczyzną. Kontrakt 28-latka z ekstraklasowym zespołem wygasa wraz z końcem czerwca, dlatego mógł przenieść się do Szkocji za darmo. Wychowanek Wkry Radzanów podpisał z nowym klubem umowę na najbliższe dwa lata.
- Dla mnie to bardzo ważne, że ten zespół będzie moim domem i jestem bardzo podekscytowany będąc tutaj. Osoby, które dotychczas poznałem w klubie, wywarły na mnie bardzo dobre wrażenie. Słyszałem też, że kibice są niesamowici.
- Zawsze powtarzałem, że gram dla kibiców. Gdy słyszę wsparcie i wrzawę trybun, to jestem zmotywowany. Naprawdę nie mogę się doczekać gry przed kibicami na Tynecastle.
- Od początku kariery chciałem wyjechać i spróbować sił w innym kraju. Nie chciałem jednak wyjeżdżać tylko ze względu na chęć spróbowania. Liczyłem na odejście i grę w dobrym zespole.
- Gdy tylko dowiedziałem się, że mogę przejść tutaj, to byłem bardzo szczęśliwy – powiedział Grzelak.