Galtier, po niespodziewanym zdobyciu tytułu mistrza Francji z Lille, zmienił klub, mimo szansy debiutu w Lidze Mistrzów.
Mówiło się ostatnio o nim między innymi nawet w kontekście objęcia posady menedżera Evertonu po Carlo Ancelottim.
Ostatecznie jednak 54-latek, zgodnie z pierwotnymi informacjami, został we Francji w OGC Nice, które buduje bardzo interesujący projekt sportowy.
W poniedziałek poinformowano, że strony doszły do porozumienia w kwestii kontraktu do 30 czerwca 2024 roku.
- Jestem zachwycony, że udało nam się dojść do porozumienia i Christophe Galtier został mianowany nowym trenerem naszej drużyny. To urodzony zwycięzca, który właśnie sięgnął po tytuł mistrza Francji. Wygrał to trofeum w ostatniej kolejce. To wymaga niesamowitej wytrwałości i woli walki - przyznał właściciel klubu i założyciel brytyjskiej firmy INEOS, Jim Ratcliffe.
Dla Galtiera jest to trzeci klub w charakterze pierwszego trenera. Zaczynał w AS Saint-Étienne, które prowadził w latach 2009-2017, by następnie trafić do wspomnianego Lille.
Jego nowy klub zakończył poprzedni sezon ligi francuskiej na dziewiątym miejscu.
Miliarder Ratcliffe przejął Niceę latem 2019 roku. Jest to prężnie działający 68-letni biznesmen, prezes firmy Ineos. Jego majątek wycenia się na 29 miliardów dolarów.